Odebrałem dzisiaj maila z prośbą, by wyjaśnić bardziej postać pana dziennikarza Stewart’a Rush’a i jego rolę, jaką pełnił w całym zdarzeniu. Ja niestety nie wiem, jaką pełnił rolę. Wiem tylko od Cummings’a, że wyglądało to mniej więcej tak:
Rok po wybudzeniu Maxa, (czyli najpewniej w roku 1989 lub 1990), pojawia się w prasie szaleństwo na temat Banarego, figurek i procedur. Ujawnia to ponoć Andrew Pash. W tym czasie Maxa już od dawna nie ma w Londynie, gdyż mieszka w Leeds. Wiemy to z listów, które pisze do Cornela Cummings’a. Jednak w tym samym momencie, w dniu pokazania się w gazetach tych informacji, Cummings i Shepard na próżno próbują się z nim porozumieć. Po kilku nieudanych próbach telefonicznych wyjeżdżają do Leeds. Spotykają się z matką, która nie udostępnia im żadnych informacji o pobycie Woodward’a.
Po powrocie do Leeds spotykają się najpierw z prowadzącym śledztwo insp. Edwardem North’em a później, spotykają się (bądź powinni się spotkać) właśnie ze Stewartem Rush’em). Nadal poddaję to spotkanie w wątpliwość, gdyż związek Pash’a z tym dziennikarzem potwierdzony jest jedynie przez Pash’a. Dlaczego trzymam się tego „faktu”? Otóż to z gazet dowiedzieliśmy się o tym, że Banary stworzył listę dzieci, które przetrzymywał w śpiączkach, zwaną listą Bobera. W 25tym rozdziale „Woodward’a” nie ma jeszcze dokładnie mowy o tym zdarzeniu, jednak wiadomym jest, że sprawa będzie miała ciąg dalszy. Skoro Max słyszy to wtedy na własne uszy, może być najpóźniej listopad 1987 (w książce kilka miesięcy wcześniej). Czy już wtedy, w swej gazecie opisał to Stewart Rush? Czy już wtedy miał informacje od Pash’a? Przypominam, że jest dopiero koniec roku 1987!
środa, 21 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz