Myślałem, że wiem o tej sprawie wszystko… Trenton School odkrywa nowe tajemnice, a ja siedzę i znów nie wiem, w co mam włożyć łapska. W końcu rozwikłałem sprawę podrzucenia kilkuletniego chłopaka pod bramę szpitala.
Jednak to co przeczytałem dzisiaj powaliło mnie i odwróciło dwie kluczowe kwestie. Ten pokój nie istniał nawet na planach budowy, a służył przez tyle długich lat.
środa, 28 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz